Sposoby na letnie problemy ze skórą i włosami

Lato to nie tylko czas udanej zabawy i pięknego wyglądu. Słońce, choć wszyscy je kochamy i uwielbiamy się wygrzewać w jego promieniach, potrafi być przyczyną wielu przykrych dolegliwości, które wychodzą na jaw dopiero w okresie jesiennego chłodu. Bardzo wiele osób skarży się, że korzystanie z letnich kąpieli słonecznych kończy się przesuszonymi i wypadającymi włosami, popękanymi naczynkami, przebarwieniami na skórze czy bardziej widocznymi zmarszczkami. Są to niestety naturalne skutki przebywania na słońcu, szczególnie podczas intensywnych upałów.

Pojawia się więc pytanie; co zrobić z tą sytuacją? Wyjścia są dwa. Można zupełnie zacząć unikać wychodzenia na słońce, by w ten sposób chronić skórę i włosy. Jednak będzie się to w konsekwencji wiązało ze spędzeniem czasu wakacyjnego w domu i rezygnacji z najprzyjemniejszej części urlopu – z opalania, pływania, grania w piłkę plażową. Drugim wyjściem jest spędzanie czasu na słońcu tak jak dotychczas, a po okresie wakacyjnym podwójna pielęgnacja skóry tak, by wróciła ona do normalnego stanu sprzed wakacji.

Okazuje się, że właśnie druga wersja jest znacznie bliższa większości Polaków. Szczególnie kobiety po sezonie wakacyjnym rozpoczynają walkę o piękną skórę i zdrowe włosy, które uległy osłabieniu w trakcie lata. Znaczna większość pań preferuje zabiegi upiększające wykonywane nie u kosmetyczki, a w domowym zaciszu. Co więcej, ciekawe jest, że polki nie tylko dbają o siebie same w domu, ale nie używają też zbyt wielu kosmetyków z drogerii, a zamiast tego wykorzystują naturalne składniki. Sposoby na domową pielęgnację znają jeszcze od kobiet starszego pokolenia – babci, mamy. Stosują kosmetykę tradycyjną, która ma pomóc zregenerować szybko i skutecznie skórę i włosy. Kolejną ciekawą informacją jest fakt, że zdecydowana większość kobiet najbardziej obawia się niedoskonałości powstałych na twarzy.

Słońce może wysuszyć włosy, może także spowodować przesuszenie skóry dłoni – z tymi dolegliwościami jest stosunkowo łatwo walczyć, jednak zmarszczki i pęknięte naczynka na twarzy są prawdziwą udręką dla wielu pań. Jak więc radzić sobie z posłonecznymi znakami na twarzy/ można oczywiście stosować odpowiednie kremy nawilżające i przeciwzmarszczkowe, ale z reguły kiedy likwidują one jeden problem, to w konsekwencji wywołują inny. Jeśli mają na celu nawilżyć skórę po letnich upałach, zrobią to, lecz nieprzyjemnym efektem mogą stać się wypryski spowodowane zbytnim obciążeniem skóry i natłuszczaniem jej. Dlatego wiele kobiet rezygnuje z drogeryjnych kosmetyków i stawia na naturalne składniki. Zamiast kremu nawilżającego, może przygotować sobie kąpiel w wodzie połączonej ze szklanką rozgrzanego oleju rzepakowego. Regularne stosowanie tej metody pozwoli nawilżyć skórę nie tylko twarzy, ale też stóp i dłoni, w zupełnie naturalny i nietoksyczny sposób. Podobne działanie, szczególnie na przegrzaną i nadmiernie opaloną skórę, ma jogurt naturalny, który świetnie chłodzi i łagodzi opaleniznę. Jednocześnie nawilża skórę i zapobiega jej złuszczaniu się. Warto również wypróbować do takiej pielęgnacji majonezu czy musztardy.

Po dogłębnym nawilżeniu przychodzi pora na dokładne oczyszczenie, aby zalegające resztki naturalnych kosmetyków nie zatykały porów i nie stały się przyczyną kolejnych problemów skórnych. Do oczyszczania twarzy można również wykorzystać naturalne składniki – tym razem jest to kawa z cukrem. Jednak w tym przypadku chodzi o oddzielne stosowanie tych dwóch produktów – tzn. zarówno z jednego, jak i z drugiego można wykonać naturalny peeling, który doskonale oczyści skórę twarzy.

Pozostaje jeszcze pytanie; co z włosami? No właśnie, w jaki sposób można, bez używania pełnych chemii kosmetyków, poprawić kondycję przesuszonych włosów, by przestały przypominać przysłowiowe siano, lecz nabrały zdrowego blasku/ naturalne produkty spożywcze również mają właściwości nawilżające i kojące, co więcej, doskonale wnikają we włosy i szybko je regenerują. Wystarczy wykonać specjalną maseczkę, której składnikiem przewodnim będzie miód 9można dolać również trochę oliwy9, a następnie wsmarować ją w wilgotne włosy i pozostawić tak na pół godziny. Po spłukaniu włosy będą zdecydowanie bardziej miękkie, a już po kilku takich zabiegach powrócą do dobrej kondycji.